Na profilu Gminy Nowy Tomyśl, na portalu społecznościowy, opublikowany został film, w którym Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner, mówi o projekcie budżetu gminy na rok 2023. Burmistrz wymienia szereg inwestycji, które mogą zostać niezrealizowane, bądź zrealizowane z opóźnieniem w przypadku nieuchwalenia budżetu gminy na rok 2023.
Burmistrz Nowego Tomyśla o projekcie budżetu gminy na rok 2023
Komentarz do tej sprawy opublikował również
radny Rady Miejskiej w Nowym Tomyślu Tomasz Matusiak,
który tak odniósł się do informacji przedstawionych przez Burmistrza Hibnera.
SZCZYT BEZCZELNOŚCI?
Jaki jest szczyt bezczelności? Nie przyjść na sesję, zabronić tego pracownikom – przez co utrudnione, wręcz niemożliwe było przyjęcie uchwały budżetowej a następnie nakręcić filmik, w którym to radnych oskarża się o działanie na szkodę gminy!!!! Dziwi to Państwa? Już chyba nie, bo mówimy o działaniu osoby wybranej na stanowisko burmistrza Nowego Tomyśla.
Najsmutniejsze jest jednak to, że nadal istnieje grono osób, które wierzy w słowa wypowiadane w produkcjach gminy NT. Inaczej by nie powstawały. Dlatego też – po raz kolejny, podejmuję próbę opisania sytuacji, taką jaka jest. A nie tak jak wygląda po odbiciu się od krzywych zwierciadeł…
Uchwała budżetowa – patrząc przez pryzmat funkcjonowania gminy, jest tą najważniejszą. Tryb pracy nad jej projektem reguluje Uchwała nr LVIII/508/2010. Paragraf 11 definiuje porządek sesji budżetowej, wśród których są m.in. takie punkty jak:
– przedstawienie projektu uchwały budżetowej
– przedstawienie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej
– ustosunkowanie się Burmistrza do ewentualnych uwag, zastrzeżeń i wniosków
– przedstawienie ewentualnej autopoprawki do projektu budżetu.
Wobec nieobecności NIKOGO z urzędu (nie licząc obsługi rady i prawnika) ciężko było przeprowadzić te punkty. Nieprawidłowa byłaby więc procedura przyjęcia uchwały budżetowej!!!
RADNI NIE SĄ PRZECIWKO BUDŻETOWI. Podkreślałem już to na sesji. Mówiłem też o tym, że pojawi się obraz, w którym to radni będą oskarżani o działanie na szkodę gminy. Nieprzyjście na sesję było zaplanowanym działaniem, umożliwiającym nakręcenie filmu. Służyło również celowi, jakim jest sztuczne napędzanie psychozy „Źli radni są przeciwko inwestycjom”.
Uchwałę budżetową można przyjąć do końca stycznia. Zmuszanie więc radnych do bezrefleksyjnego przyjęcia dokumentu i do tego straszenie Mieszkańców jest – pisząc łagodnie, zwykłą nieuprzejmością. Nieprzyjście na sesje – nie dość, że było nieodpowiedzialnym postępowaniem, stanowiło celowy zabieg, który zaważył na tym, że budżet nie został przyjęty.
NAPISZĘ WIĘC JESZCZE RAZ. RADNI NIE SĄ PRZECIWKO BUDŻETOWI. Jako radny, w imieniu Mieszkańców, zapraszam Włodzimierza Hibnera, najpierw na posiedzenie komisji, a potem na ponownie zwołaną sesję budżetową. Wskazana jest odpowiedzialność a nie zachowania, które zahaczają o infantylność.
A dlaczego tytuł przyodziewa znak zapytania? Nie jestem pewien, że to był szczyt…
NOWY TOMYŚL: LXII sesja Rady Miejskiej – Kompromitacja, czyli puste miejsca przy sesyjnym stole… komentarz radnego Tomasza Matusiaka